Crumble jabłkowo-truskawkowe z nutą soczystej gruszki

12:19 Unknown 0 Komentarze

       Pomysł na dzisiejsze śniadanie zaczerpnęłam z książki "Deliciously Ella", którą dostałam z okazji urodzin. Jestem totalnie oczarowana przepisami tej uroczej kobiety. Jej dania są najbliższe temu, co sama jadam. Nie zawierają glutenu, białego cukru, nabiału i produktów mięsnych. Największą radość sprawiła mi niespodzianka, że gdy wróciłam z pracy, to czekała na mnie kolejna część tej książki w pięknie zapakowanym papierze. Tak więc, w ciągu jednego dnia dostałam dwie inspirujące książki.
      Teraz nie cierpię na brak pomysłów na obiady i zamierzam przetestować wszystkie przepisy, a także postanowiłam, że w końcu odwiedzę restaurację założoną przez Elle i jej męża "The Mae Deli". Pssssss są plusy mieszkania w Londynie... :)
   
  Moje crumble przyozdobiłam gruszką, którą dodała jeszcze większej słodyczy!

Potrzebujemy:

3 duże banany
400 g truskawek
300 g płatków owsianych bezglutenowych
150 g migdałów
1 łyżkę dobrej jakości kakao
1 łyżkę pasty waniliowej
5 łyżek oleju kokosowego
1 łyżkę cynamonu
7 łyżek syropu klonowego
3 łyżki wiórków kokosowych (to już moja inwencja twórcza tak mi podpowiedziała)


Przygotowanie:

1. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.
2. Banany obieramy i kroimy w talarki. Truskawki myjemy i przekrawamy w ćwiartki. Wszystko umieszczamy w naczyniu żaroodpornym lub wyścielamy blachę papierem do pieczenia i wsypujemy na dno (wersja z papierem jest raczej średnia, bo owoce puszczają sok i papier jest później mokry. Cóż, mam pretekst do kupienia kolejnego, kuchennego naczynia :)
3. Owoce wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 10 minut.
4. Płatki owsiane przesypujemy do miski. Dodajemy wiórki kokosowe, pastę waniliową, roztopiony olej kokosowy, syrop klonowy, cynamon i mieszamy do połączenia składników.
5. Wyjmujemy owoce z piekarnika, wsypujemy płatki i na koniec można pokroić gruszkę, która naprawdę dodała smaku. Pieczemy ok. 20 minut, aż płatki staną się złocisto-brązowe.
 
     Z racji, że jestem na detoksie od kawy i herbaty, to stawiam na koktajle i świeżo wyciśnięte soki. Dzisiaj melon w połączeniu limonki i pomarańczy!

 
    Swoją drogą, mój blender ma powyginane nożyki i chyba muszę się rozglądnąć za czymś mocniejszym. Czy ktoś poleci dobrej jakości sprzęt, który wytrzyma codzienne użytkowanie?

Sprawdź również

0 komentarze: