Fasolka po bretońsku

09:40 Unknown 0 Komentarze

Leczo, fasolka, strogonow- to potrawy, które kojarzą mi się z jesienią. Zapach ziół, które wzajemnie się przenikają, przypomina mi momenty z dzieciństwa. Zazwyczaj, kiedy na zewnątrz było mokro i wietrznie, mama gotowała coś rozgrzewającego. Nieodłącznym dodatkiem było chrupiące pieczywo.

Potrzebujemy:
  • 6 szklanek ugotowanej fasoli / 3 szklanki suchej fasoli
  • cebula
  • 6 liści laurowych
  • 6 ziaren ziela angielskiego
  • 3 ziarna pieprzu
  • olej roślinny
  • 500 g przecieru pomidorowego
  • 4 łyżki koncentratu pomidorowego
  • woda
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka sosu sojowego 
  • 1 łyżeczka mielonego kminku
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 1/2 łyżeczki lubczyku
  • 1/4 łyżeczki chili 
  • 1/4 łyżeczki mielonej kolendry
  • sól i czarny pieprz                    
                
Przygotowanie:

1. Fasolkę namoczyć na noc (12 h). Następnego dnia odlać wodę i zalać świeżą.
2. Fasolkę gotujemy na małym ogniu i dodajemy przyprawy majeranek, kolendra, liście laurowe, ziele angielskie itd.
3. Cebulkę podsmażyć na patelni i dodać do gotującej się fasolki, gdy będzie już prawie miękka.
4. Następnie dodajemy przecier pomidorowy, koncentrat pomidorowy i wciskamy ząbek czosnku.
5. Na koniec doprawiamy sosem sojowym, solą, pieprzem i chilli.                   

SMACZNEGO!                  

Sprawdź również

0 komentarze: